"iamamiwhoami" to muzyczno-audiowizualny projekt szwedzkich artystów. Charakteryzuje ich przede wszystkim oryginalna nazwa, ciekawe, elektroniczne brzmienie i bogate wizualizacje i klipy do ich utworów. Sama natknęłam się na nich stosunkowo niedawno, ale warto posłuchać.
poniedziałek, 29 grudnia 2014
środa, 17 grudnia 2014
#46 Łąki Łan
Jeśli byłeś chociaż raz na koncercie zespołu "Łąki łan", widziałeś poprzebieranych za zwierzęta muzyków, którzy skakali, biegali po scenie, z podlewaczką, a ty byłeś już całkiem mokry i zmęczony on godzinnego skakania do ich muzyki ... posłuchaj poniższej odsłony zespołu. Ja nie dowierzam. Świetni muzycy. Majstersztyk.
wtorek, 16 grudnia 2014
sobota, 13 grudnia 2014
# 44 U2
14 października premierę miał najnowszy krążek U2 "Songs of Innocence" ( miesiąc wcześniej dostępny na iTunes). Przyznam się szczerze, że nie przesłuchałam jeszcze wszystkich utworów, ale słyszałam, że to najbardziej osobisty album w karierze zespołu, więc czym prędzej muszę to nadrobić. A miłością do U2 pałam praktycznie od zawsze, mój tata uwielbia ich muzykę i od dzieciństwa męczył mnie ich utworami, a ja wtedy tak bardzo ich nie doceniałam. Pamiętam jak razem, całą rodziną, byliśmy na wyświetlanym w kinie w 3D jednym z ich koncertów. To było coś i wtedy pierwszy raz tak naprawdę polubiłam ich twórczość. Może za sprawą tego, że Bono wyciągał rękę wprost do mnie (wszystko za sprawą 3D - jestem dość staroświecka, nie przekonują mnie nowe technologie, ale to robiło wrażenie). Mam dla was do posłuchania akustyczną wersje jednej z piosenek znajdujących się na płycie. Dla mnie czyste piękno, więc zapraszam.
piątek, 12 grudnia 2014
#43 While She Sleeps
O While She Sleeps dowiedziałam się za sprawą przyjaciółki, która kupiła w prezencie swojemu (wtedy jeszcze nie) chłopakowi czapkę z logo chłopaków.A poniżej jedna z najnowszych propozycji tego angielskiego zespołu metalcorowego.
wtorek, 9 grudnia 2014
#42 Dead Man's Bones
Kojarzyłam ten zespół wcześniej z ich słynnego utworu "Pa pa power", ale dopiero na andrzejkowo-urodzinowym spotkaniu u znajomych dowiedziałam się, że zespół ten składa się z dzieciaczków w chórkach, Zacha Shieldsena i Ryana Goslinga.Tak, tego przystojnego Ryana, świetnego aktora znanego z filmów takich jak "Drive", "Crazy, Stupid, Love", "Blue Valentine", "Miłość Larsa" itd. Gosling świetnie bawi się muzyką, a jego utwory mają mroczny i tajemniczy charakter.
poniedziałek, 24 listopada 2014
#41 Afromental
Edit: Dopadłam płytę na Deezerze, jestem pod wrażeniem, chłopaki są nie do poznania, a ja uwielbiam ich propozycję. Polecam płytę goooorąco, chociaż nie pozwala skupić się obowiązkach uczelnianych :(
niedziela, 16 listopada 2014
#40 Ry X
Dzięki mojej znajomej z uczelni natknęłam się na tą niesamowitą EP-kę. "Berlin" to spokojne kompozycje, wyciszające. Idealna propozycja na długie, chłodne, jesienne wieczory. Po co pisać więcej, wystarczy posłuchać.
wtorek, 11 listopada 2014
# 39 Mister D.
sobota, 1 listopada 2014
# 38 John Lennon i Jeff Buckley
Mam swoje dwa utwory, które zawsze kojarzą mi się z dzisiejszym dniem i wspominaniem zmarłych. Wyciszają mnie niesamowicie i jednocześnie też zasmucają. Jeśli tak jak ja macie potrzebę posiedzieć sobie samemu, powspominać, pomyśleć, a przy tym posłuchać w tle pięknej muzyki, polecam poniższe utwory.
czwartek, 30 października 2014
# 37 EXTRA
Singiel promujący debiutancką płytę zespołu EXTRA. Nie mam pojęcia kim są, ale ich piosenka "Wyjechać" przypadła mi do gusty. I brawo za oryginalny, fit teledysk. Ewa Chodakowska byłaby dumna.
wtorek, 28 października 2014
#36 OK Go
Nowy, kolorowy, pomysłowy klip OK Go. Uwielbiam chłopaków za ich kreatywność i to, że zawsze potrafią czymś zaskoczyć. Parasolki w górę.
piątek, 24 października 2014
#35 Muse
Tak sobie dzisiaj przypomniałam o tym utworze. A właściwie przypomniała mi o nim BiegowaListaPrzebojów "Trójki". Pamiętam doskonale, że utwór ten wykorzystano w filmie "Zmierzch", a że byłam ogromną fanką wampirów, widziałam wszystkie części Sagi, więc muzykę z filmu pokochałam równie szybko. Muse grają spoko, aczkolwiek nie urzekają mnie jakoś bardzo. Może nie przesłuchałam ich wystarczająco dużo razy.
wtorek, 21 października 2014
# 34 Bootleg Rascal
Bootleg Rascal to zespół z Australii. I w zasadzie nic więcej o nim nie wiem, ale ten fakt bardzo mi się podoba. Liczy się tylko ich muzyka, którą tak właściwie trudno określić, a tym bardziej trudno znaleźć argument za co ją lubię. Pewnie za to słońce, luz, wolność, brak obowiązków i problemów, przygodę, którą czuję w ich muzyce. Zresztą, sprawdź Sam.
poniedziałek, 13 października 2014
# 33 Martyn Bennett
Muszę się tu Wam pochwalić co za świetny kawałek ostatnio znalazłam. Muzyka zupełnie inna, nie wiem czy wam się spodoba, ale ja "Move" uwielbiam za to szaleństwo i "piejącego" jak kogut wokalistę. Martyn Bennett inspirował się muzyką celtycką i nowoczesną, co udawało mu się świetnie łączyć. Napisałam "udawało", ponieważ Martyn zmarł na ziarnicę złośliwą w 2005 roku.
Mam mała prośbę, jeśli istnieje osoba, która na tego bloga nie zagląda pierwszy raz, a zdarza jej się słuchać Muzyki Niki częściej, proszę - Daj mi o sobie znać. Napisz komentarz, e-maila. Chciałabym wiedzieć o Twoim istnieniu!
niedziela, 12 października 2014
# 32 Mama Selita
W piątek w Chojęcinie, moich rodzinnych stronach, miał miejsce festiwal "Lokal V" organizowany przez Stowarzyszenie Artwarium, moich znajomych, którym gorąco kibicuję i mam nadzieję, że będą rozwijać się jeszcze prężniej. Prócz lokalnych, młodych zespołów, gwiazdą wieczoru był zespół "Mama Selita", których uwielbiam. Ich muzyka dodaje mi mnóstwa energii, mogę skakać cały wieczór (czego efektem są już trwające drugi dzień zakwasy na moich nogach). Chłopaki zagrali świetny koncert, pierwszy po wydaniu ich drugiej płyty "Materialiści". Poczujcie klimat muzyki Mama Selity i posłuchajcie utworu "Maratończyk".
piątek, 10 października 2014
# 31 Skubas
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia kim jest Skubas, oprócz tego co wyczytałam na Wikipedii, a tam informacji nie było za wiele. Około tygodnia temu, gdzieś na Facebooku mignęła mi piosenka "Nie mam dla ciebie miłości". Jeśli dobrze pamiętam polubiła ją moja koleżanka, która ma bardzo podobny gust muzyczny do mojego, więc z ciekawości włączyła. I zachwyciłam się. Włączyłam znów i znów się zachwyciłam. I tak od około tygodnia włączam ją, zachwycam się, znów włączam i znów zachwycam. Świetny utwór, niesamowicie do mnie trafia. Aj
środa, 8 października 2014
# 30 Ed Sheeran
Uwielbiam Eda. To bardzo zdolny chłopak, który wydaje się zawsze być sobą. Słuchając go lub oglądając widzę w nim dużo szczerości, wrażliwości, a od dzisiaj uwielbiam to, z jakich skupieniem i zaangażowaniem nieudolnie próbuje tańczyć. Przy swojej niezwykle utalentowanej partnerce wygląda blado, ale widać że chłopak bardzo się starał i włożył dużo serducha w ten taniec. Zobaczcie zresztą sami najnowszy klip Eda Sheerana.
wtorek, 7 października 2014
#29 Kumka Olik
Przypomniałam sobie dzisiaj o polskim zespole złożonym z młodych, polskich chłopaków - Kumka Olik. Panowie wydali nie tak dawno ( 17 czerwca) nową płytę "Yoko Ono", ale ja dziś chciałabym powrócić do starszego utworu, który zawsze jakoś tak pozytywnie mnie nastraja.
sobota, 4 października 2014
# 28 Alt-J
22 września premierę miała najnowsza płyta Alt-J "This Is All Yours". Co prawda, przypomniałam sobie o tym dopiero kilka dni temu, ale nadrobiłam przesłuchując ją kilka razy i jest naprawdę cudowna. Oprócz wcześniej już promowanych utworów "Every Other Freckle", "Left Hand Free" i "Hunger Of The Pine" na płycie znajduję się dużo spokojnych utworów, refleksyjnych - są cudowne. Znajdziemy też zupełnie inną wersję znanego wszystkim "Bloodflood". Nie potrafiłam zdecydować się i wybrać jednego, konkretnego utworu, by go to umieścić i jednocześnie zachęcić Was do przesłuchania płyty i nadmieniam, że wszystkie nowe utwory można znaleźć na oficjalnym kanale Alt-J na Youtube.
czwartek, 2 października 2014
# 27 Warpaint
Zespoły złożone z samych kobiet często uważane są za gorsze, mniej jakościowe. W przypadku Warpaint zupełnie nie mogę zgodzić się z tą tezą. Cztery zdolne i oryginalne dziewczyny tworzą naprawdę interesującą muzykę. Każda z nich prezentuję inną osobowość, a razem tworzą coś niesamowitego. Poniżej dwie ich propozycje. Pierwszą cenię za ciekawy klip i połączenie dwóch, chodź zupełnie innych utworów, w ciekawą kompozycję spójnie grającą z obrazem. Druga propozycja to mój ulubiony utwór dziewczyn, właściwie kobiet, który zawsze jakoś mnie wyciszał, uspokajał, tworzył fajne tło do nocnych przemyśleń.
wtorek, 30 września 2014
# 26 Stromae
Sama się sobie dziwię, dlaczego tak bardzo lubię ten utwór. Pierwszy raz usłyszałam go oglądając "Got to dance Germany", a to tej piosenki świetnie zatańczyli Chris i Felice. Stromae śpiewa po francusku w niespotykany, zupełnie inny sposób. Tak trochę marudząc, jakby mu się nie chciało, ale sprawia to, że uwielbiam go słuchać. "Tous Les Memes" czyli " Wszyscy tacy sami". Mowa tu o mężczyznach, a Stromae w poniższym klipie gra w połowie kobietę, w połowie mężczyznę, a zależy to od profilu, w którym się ustawi.
wtorek, 23 września 2014
# 25 Przystojni Muzycy
Wpadłam na pomysł, że czas na nieco lżejszy post skierowany głównie do kobiet, bo oto złota trzynastka naprawdę przystojnych mężczyzn zajmujących się muzyką. Oczywiście jest to moja subiektywna lista, stworzona "na szybko" na zasadzie "kto pierwszy przychodzi mi do głowy" i pewnie pominęłam niektórych przystojniaków. Ale zawsze można zrobić kolejny post, z kolejnymi interesującymi panami.
1. Steve Forrest - perkusista w zespole "Placebo". Co tu dużo pisać, wystarczy na niego spojrzeć.
2. Jared Leto - wokalista i gitarzysta zespołu "30 seconds to Mars". Byłam na koncercie grupy w 2011 roku - na żywo wygląda równie dobrze.
4. Kurt Cobain - wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów w zespole "Nirvana". Zmarł w 1994 roku, ale zdjęcia z okresu jego młodości pokazują, jak przystojnym mężczyzną był. Mnie zawsze urzekał, dlatego znalazł się na tej liście.
5. Justin Timberlake - darzyłam go ogromną miłością w gimnazjum. Uwielbiałam zarówno jego wygląd jak i piosenki. Dziś utwory Justina nie znajdują się już na mojej playliście, ale sentyment do tego pana został.
9. Jesse Rutherford - wokalista zespołu "The Neighborhood". Trochę zbuntowany, niegrzeczny, zdemoralizowany, ale gdy śpiewa:
"Cause it's too cold for you here and now, So let me hold both your hands in the holes of my sweater" ("Bo jest zbyt zimno dla ciebie tu i teraz, więc pozwól mi potrzymać obie twoje ręce w dziurach mojego swetra")
wydaje się być kochanym, wrażliwym chłopakiem.
1. Steve Forrest - perkusista w zespole "Placebo". Co tu dużo pisać, wystarczy na niego spojrzeć.
2. Jared Leto - wokalista i gitarzysta zespołu "30 seconds to Mars". Byłam na koncercie grupy w 2011 roku - na żywo wygląda równie dobrze.
3. Radzimir Dębski - kompozytor, zaopatruje polskie seriale, np."Tancerze" czy "Ranczo", w cudowną muzykę. Kojarzony przede wszystkim z wygranej w konkursie organizowanym przez samą Byonce, na remix jej utworu "End of Time", który znalazł się na płycie artystki.
4. Kurt Cobain - wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów w zespole "Nirvana". Zmarł w 1994 roku, ale zdjęcia z okresu jego młodości pokazują, jak przystojnym mężczyzną był. Mnie zawsze urzekał, dlatego znalazł się na tej liście.
5. Justin Timberlake - darzyłam go ogromną miłością w gimnazjum. Uwielbiałam zarówno jego wygląd jak i piosenki. Dziś utwory Justina nie znajdują się już na mojej playliście, ale sentyment do tego pana został.
6. Adam Levine - znany przede wszystkim z występów w zespole "Maron 5". Zawsze wyglądał mi na wielkiego kobieciarza, ale faktem jest, że jest to naprawdę męski i urokliwy muzyk, a tatuaże dodają mu charakteru.
7. Grzegorz Stańczyk - gitarzysta zespołu "Mama Selita". Dobra, poniosło mnie, ale mam do niego wielką słabość. Jestem nim totalnie zachwycona, uwielbiam patrzeć jak gra. Moi znajomi przez to tylko śmieją się ze mnie. A muszę się pochwalić, że po jednym z ich koncertów w Alibi we Wrocławiu udało mi się z Grześkiem porozmawiać.
Jakie głupoty, ten post staje się zdecydowanie zbyt luźny.
8. Bruno Mars - niby nie w moim typie zarówno jeśli chodzi o muzykę jak i wygląd, ale Bruno ma w sobie to coś, co bardzo mnie w nim urzeka. Aż mam ochotę się do niego przytulić.
"Cause it's too cold for you here and now, So let me hold both your hands in the holes of my sweater" ("Bo jest zbyt zimno dla ciebie tu i teraz, więc pozwól mi potrzymać obie twoje ręce w dziurach mojego swetra")
wydaje się być kochanym, wrażliwym chłopakiem.
10. Tom Odell - to młody, bardzo wrażliwy i romantyczny brytyjski muzyk. Tak przynajmniej sobie go wyobrażam, słuchając jego muzyki. Chciałabym się z nim zakumplować.
11. Sebastian Pringle - wokalista i muzyk zespołu "Crystal Fighters". To taki urodzony hipis. Długie włosy, broda, luźne, często kolorowe ubrania. Zazdroszczę mu tej naturalności, tego wiatru we włosach, słońca na twarzy i tej wolności, bo wydaję się być beztroskim, wolnym człowiekiem, żyjącym w zgodzie z naturą, pełen miłości. Idealny towarzysz na Woodstock.
12. Kristian Matsson - muzykujący pod pseudonimem The Tallest Man On Earth. Zawsze myślalam, że jego nazwa jest przewrotna i Kristian jest niskiego wzrostu. Sprawdziłam to, okazało się, że ma 170 cm, czyli nie jest taki niski. Niski czy wysoki, na pewno bardzo przystojny.
13. Tomasz Organek - polski muzyk, kiedyś związany mocno z zespołem "SOFA". Już raz pojawił się tu na blogu. Jest ujmujący, pewnie, jak większość dzisiejszych panów, dzięki swoim włosom, ale pewnie nie tylko. Nie musimy daleko szukać, muzycy polscy to sami przystojniacy.
Tylu pięknych Panów, aż trudno było mi się skupić i napisać coś sensownego. Tak że przepraszam za głupoty, nie jestem do końca poważną osobą. Tak przeglądam ostatni raz powyższe zdjęcia i zauważyłam, że mam ogromnego bzika na punkcie rozczochranych blondasków. Zawsze podobali mi się faceci z takimi włosami, ale ostatnimi czasy to prawdziwe apogeum.
A według Was, którzy muzycy są naprawdę przystojni? Ciekawa jestem czy Wasze propozycję chodź trochę pokrywają się z moimi.
niedziela, 21 września 2014
# 24 OK Go
Uwielbiam OK Go za ich kreatywność, zabawę, pomysł, poczucie humoru, które widać w każdym ich klipie. Chłopaki niesamowicie bawią się kolorami, konstruują, a przy tym muzycznie są na wysokim poziomie. Każdy ich klip to ogromna radość dla oka i ja OK Go przede wszystkim oglądam, a nie słucham. Muzyka jest dopełnieniem ich sztuki.
Pokaże Wam kilka moich ulubionych klipów.
Dzięki temu filmikowi poznałam i od razu pokochałam chłopaków.
Oj, chciałabym co rano jeść takie tosty. Świetna, chlebowa kreskówka.
Chyba tylko instrumenty OK Go potrafią zajmować tak wielką przestrzeń. Uwielbiam dźwięk szklanych słoików.
I na koniec glizdy, chodź niektórym przypominają pełzające prezerwatywy. Chłopaki z prostych rzeczy robią prawdziwe arcydzieło.
sobota, 20 września 2014
# 23 Marcelina
czwartek, 18 września 2014
# 22 Jack White
Jestem totalnie zauroczona najnowszą propozycją Jack'a White'a. Co prawda, nie podoba mi się jego nowa fryzura, która widać w klipie. Zdecydowanie wolę rozczochraną czuprynę, z którą zawsze będzie mi się kojarzył od czasu, gdy usłyszałam i zobaczyłam go po raz pierwszy, jeszcze w zespole The White Stripes. A to dzięki znajomym, którzy zagrali i zaśpiewali "Seven Nation Army" na Konkursie Piosenki Obcojęzycznej w liceum. Ale to tylko włosy, odrosną :)
niedziela, 14 września 2014
# 21 Styx
Tata zaraził mnie wielką miłością do audycji Tomka Beksińskiego. Był zachwycony, gdy udało mi się zdobyć archiwalne nagrania audycji tego wspaniałego dziennikarza muzycznego "Trójki". Beksiński prezentował niesamowitą muzykę, a jednocześnie ukazywał polskie tłumaczenia angielskich utworów. Muzyka grupy "Styx" zagościła w jednej z jego audycji. A poniżej dwa świetne ich utwory:
piątek, 12 września 2014
# 20 Massive Attack
Ależ wielka szkoda, że ten niezwykle inteligentny serial już się skończył.
środa, 10 września 2014
#19 Sam Smith/ Brad Kavanagh
O Sam'ie zrobiło się ostatnio głośno. Mówi się nawet, że to jeden z najciekawszych głosów na brytyjskiej scenie muzycznej od paru lat. Ja jednak dziś chciałabym pokazać Wam niesamowity cover jego, pewnie wam znanej, piosenki "I'm not the only one" i jednocześnie przedstawić Wam młodego, zdolnego Brada.
wtorek, 9 września 2014
#18 John Frusciante
(Uwielbiam to zdjęcie John'a, od czasu, gdy w liceum moja koleżanka narysowała świetną kopię tego portretu)
John, kojarzony przede wszystkim z Red Hot Chili Peppers, z którymi tworzył. I stworzył pięć albumów. Jaki wielkie było moje zaskoczenie i przeogromna radość,gdy dowiedziałam się, że nowa współlokatorka, z którą zamieszkam już za trzy tygodnie uwielbia piosenkę "Central". Oby wspólne mieszkanie oznaczało wspólne słuchanie, bo jej gust muzyczny zapowiada się dobrze.
poniedziałek, 1 września 2014
#17 The Dumplings
Niesamowite, że Justyna i Kuba są młodsi ode mnie, a za sprawą The Dumplings tworzą niesamowitą, niebanalną muzykę. Oglądałam odcinek programu Łukasza Jakóbiaka - 20m2 Łukasza - gdzie duet ten pokazał się światu po raz pierwszy. Jak ja zazdroszczę tak diabelnie zdolnym, młodym ludziom, ah! Trzymam kciuki za dalszy rozwój.
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
#16 Chet Faker
Chet Faker zasłużył na swój post na tym oto blogu za sprawą nowego, cudownego klipu do piosenki "Gold". Świetny pomysł i prostota - tak zachwycające. Ja jeżdżące na rolkach panie mogę oglądać godzinami.
sobota, 16 sierpnia 2014
#15 ORGANEK
Znacie już ORGANKA? A właściwie to Tomasza Organka? Świetny muzyk, współzałożyciel zespołu SOFA, od niedawna tworzący sam. Jego "Kate Moss" zdarza mi się śpiewać praktycznie codziennie. A dziś, właściwie przed chwilą znalazłam jego cudowny cover piosenki "Creep" zespołu Radiohead. Coś pięknego.
środa, 13 sierpnia 2014
#14 Coldplay
Ktoś kilkanaście minut temu rozstroił mnie totalnie, rozhuśtał moje emocje, czuję się zagubiona, nie znam siebie zupełnie, chodź byłam pewna, że z Niką wyćwiczyłam i sprawdziłam każde możliwe uczucie. Dla Was i dla mnie Coldplay. Spokojnej nocy!
wtorek, 5 sierpnia 2014
#13 M83
Czas się pożegnać. Czas na łzy. Teraz. I czas by czekać - na powrót, na miłość, na poczucie bezpieczeństwa, na spełnienie. Z nadzieją. Tak podczas nocnych i mocnych przemyśleń.
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
#12 COMA
Wróciłam z Woodstocku, jestem zachwycona. Cudowny czas, cudowne koncerty i jeden szczególny - COMA, na którym było ok. 750 tys. osób. Więcej niż na historycznym koncercie The Prodigy. Świetny klimat, świetny Rogucki. I cudowne "Sto tysięcy jednakowych miast", gdzie w pewnym momencie cały Woodstock przykucnął, a Rogucki siedział na brzegu sceny wymachując swoimi bosymi stópkami. A późnej powstała historyczna, pierwsza, woodstockowa fala. Coś pięknego. Zobaczcie sami - tu
wtorek, 29 lipca 2014
#11 Terrific Sunday
#10 Seether
A dziś pokażę Wam fajną piosenkę, którą usłyszałam pierwszy raz rano w sobotę, leżąc przed domkiem po ciężkiej, piątkowej nocy. Jedna z wielu piosenek z playlisty mojej przyjaciółki, gustującej w mocnych brzmieniach, która naprawdę mi się spodobała. A teraz dodatkowo miło będę ją wspominać. Nie wiem czemu, może wam też w niektórych momentach utwór ten przypomina klasyk "Mad World" Gary'ego Jules ?
czwartek, 24 lipca 2014
#9 JÓGA
poniedziałek, 21 lipca 2014
#8 Eddie Vedder
Nie było mnie tu przed kilka ostatnich dni, wypoczywałam nad morzem. Piękny, ciepły weekend. Idealna muzyka na letnie podróż stopem, pociągiem, rowerem to poniższy utwór z genialnego filmu "Into the Wild" o podróżowaniu, o pięknie człowieka i natury, o walce, o poszukiwaniu siebie - wszystko co najlepsze. Posłuchajcie:
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)









_6.jpg)






























